Po zimowym odpoczynku pszczoły z miejskiej pasieki, która powstała na dachu ciechanowskiego ratusza, zaczęły intensywne wiosenne prace. Urząd planuje pierwsze tegoroczne miodobranie za około miesiąc. 5 uli, z inicjatywy prezydenta miasta, zamontowano na budynku urzędu rok temu. Jest w nich obecnie około 100 tys. pszczół. Wkrótce pszczół będzie około 350 tys. Miód przelewany jest do słoiczków i wykorzystywany jako gadżet promocyjny miasta. Urząd rozdaje słoiczki z ratuszowym miodem podczas miejskich wydarzeń.

Ratuszowa pasieka funkcjonuje pod opieką wykwalifikowanego pszczelarza, który co najmniej raz w tygodniu ją odwiedza. Pomysł pasieki na dachu Urzędu Miasta służyć ma przede wszystkim ochronie środowiska, jak również zwracać uwagę na problem wymierania pszczół.

Pierwsza zimowla pszczół w ulach na ratuszu przebiegła pomyślnie, wszystkie rodziny przeżyły. Pasieka jest na etapie wiosennego rozwoju, przygotowuje się do pierwszego dużego wiosennego pożytku. W każdym ulu jest jedna królowa, która aktualnie poprzez intensywne czerwienie zapewnia powiększenie liczebności rodziny.

W ubiegłym roku były trzy urzędowe miodobrania, w czasie których zebrano w sumie około 150 kg miodu. Wszystko wskazuje na to, że kolejny sezon będzie równie udany, ale to ostatecznie zależeć będzie od pogody. Prezydent osobiście od czasu do czasu sprawdza, jak się mają miejskie pszczoły i produkcja miodu.

– Nasze pszczoły wzbudzają ogromne zainteresowanie wśród mieszkańców, ale też np. oficjalnych delegacji odwiedzających urząd. Wielu gości z ciekawością wchodzi na dach i zawsze wszyscy są pod wrażeniem tego pomysłu. Jest to taka nasza ekologiczna ciekawostka i zarazem jedno z bardzo wielu działań służących środowisku i przyrodzie. Dodam, że pszczoły są bardzo łagodne i urzędnicy szybko przyzwyczaili się do ich obecności. Niektórzy urzędnicy żartują, że obecność pracowitych pszczół to dla nich dodatkowa motywacja do pracy. Mogę potwierdzić, że w naszym urzędzie kadra pracowitością wcale nie ustępuje pszczołom – powiedział prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński.

Ule zamontowane są na ratuszu, na utworzonym na powierzchni 30 m² zielonym dachu. Inicjatywa ma służyć ochronie ginących owadów, które zapewniają równowagę w ekosystemie. Ma również znaczenie edukacyjne.

W ulach znajdują się matki łagodnych ras. W organizacji pasieki pomógł miastu Regionalny Związek Pszczelarzy Północnego Mazowsza Powiatowe Koło Pszczelarzy w Ciechanowie oraz lokalny przedsiębiorca, który wcześniej zainstalował ule na dachu swojej firmy.

Pszczoły to pożyteczne owady, które odgrywają ogromną rolę w życiu człowieka. W końcu to od nich zależy istnienie wielu pokarmów, które spożywamy. Ciechanów aktywnie angażuje się w ratowanie pszczół. Jedna pasieka oczywiście nie rozwiązuje problemu, jednak chcemy w jakiś sposób dołożyć swoją cegiełkę. Zakładając pasiekę, chcieliśmy zwrócić uwagę na pewne niepokojące zjawisko, co mam nadzieję da efekt edukacyjny wśród mieszkańców, przede wszystkim tych najmłodszych  – dodał prezydent miasta.

Dach ratusza (nowsza część, przylegająca do zabytkowej), to pierwsza lokalizacja. Miasto nie wyklucza w przyszłości wytypowania kolejnych obiektów.

Miasto tworzy również enklawy dla pszczół, zagospodarowuje zieleń, stosując rośliny miododajne. Takimi obsadzane są ronda, pasy zieleni przy drogach, parki. Na pobliskich błoniach zamkowych utworzona została łąka kwietna.

Pszczoła, aby zebrać całą porcję miodu, odwiedza podczas jednego lotu od 15 do 100 kwiatów. By jak najszybciej się z tym uporała, musi mieć zapewnione jak najwięcej kwiatów, o co oczywiście dbamy jako miasto –zaznaczył Krzysztof Kosiński.

Skip to content